Jest lepszy niż czysta, surowa, wybuchowa jazda, lepszy niż prochy niż podwójna dawka koksu niż konopie indyjskie, niż środki halucynogenne, boska adrenalina, niż ekstaza, kamasutra i tajskie zabawy. Lepszy niż bananowe mleko z muller'a, niż lays strong, masło orzechowe, niż Joe Black, lepszy niż sam Brad Pitt i Will Smith. Lpeszy niż Armstrong, pierwszy człowiek na księżycu i święty Mikołaj. Lepszy niż piątkowa laba i plotki z przyjaciółką. Lepszy od zimnego piwa, i martini ze sprajtem. Lepszy niż prezenty na gwiazdkę, niż iphone 4 i Michael Jackson.
Lepszy niż zdrowie. Lepszy niż wolność. Lepszy niż życie.
|