I gdy moja mam zadzwoniła do mnie , ja nie czekając na to co ona powie , odpowiedziałam 'ja już wychodzę' po czym ona z wielkim zdziwieniem spytała się 'to gdzie ty jesteś?' i w tym momencie odezwałeś się Ty.. Mówiąc , że u Ciebie .. Mama znów ze zdziwieniem pyta 'kto to był? i czy obiad jadłam' ja powiedzialam ze oczywiście ze jadłam i ze jestem u Konrada , kazała dać mi ciebie do telefonu .. i rozmawialiście .. powiedziałeś ze zjadłam obiad zrobiony przez cb i przy tobie jestem bezpieczna i żeby pani się nie bala a swoja córkę , ona jest już tez moja .. nawet nie wiesz , jak zrobiło mi się miło a mojej mamie ulżyło , ze spotkałam kogoś normalnego , kto gotuje mi obiad , twierdząc że nic nei jadłam , choć właśnie oblizywałam palce z deseru , który mi zrobiłeś
|