usiadłam na parapecie, popatrzyłam na niebo i zaczęłam relacjonować sobie nasze wspólne rozmowy, po pewnym czasie doszłam do wniosku, że narobiłam sobie niepotrzebnej nadzieji wogle nie mając przy tym jakich kolwiek dowodów na to że Tobie mogło pod jakimś względem zależeć. ale to nic , powoli się do tego przyzwyczajam. mało. powoli staje się to moją taką małą teradycją . zawsze miałam pecha do facetów. / zatopionamarzeniami
|