Stanęłam w małej czarnej z lokami opuszczonymi na ramiona , czekałam aż na mnie spojrzy , czekałam czekałam dłuższy czas . Nawet nie zwrócił na mnie uwagi , nagle podszedł do mnie inny chłopak , śliczny blondyn zapytał ,,zatańczymy,, ? oczywiście się zgodziłam . Wtedy do mnie podszedł w takim momencie i zapytał ,,To jak idziemy balować ,, ? Mówiłam zatęsknisz , tak działa zazdrość kotku .
|