cierpiała jak dziecko, które oddało się na tydzień do domu dziecka i potem zapomniało odebrać. tęskniła. nieprawdopodobnie. kochając Go, nie potrafiła Mu życzyć nic złego i tym bardziej cierpiała. po pewnym czasie, z zemsty, zaczęła używać w całości swego życia. przestała słuchać dobrych rad.. potem, z zemsty, znienawidziła wszystkich wokół. oprócz jednej osoby. Jego właśnie. bo Ona tak na dobra sprawę nie potrafię się mścić……
|