owiedz, powiedz, powiedz mi czy każdy dzień daje Ci gwarancje na to, że
jesteś kimś, kochasz żyć i czujesz to zanim zaśniesz (zanim zaśniesz)
i czy tak naprawdę pięknie jest, że nie mogło być spoko bardziej
więc niby po co martwisz się jak ja się martwie?
czy naprawdę to jest szczere, na 100% czyste i prawdziwe,
bo sam już nie wiem po czym chodzę, co przyjdzie, czym żyje
mam dość tego i niech wszystko spłonie bo,
wciąż jesteśmy sobą w życiu, ale to życie to nie to
|