Zakochała się od nowa. On i jej chłopak wydawali się na fajna, pełną humoru parę. Stali obok siebie a on przytulał ją co chwile. Na przeciwko nich usiadł jej były- ten po którym Ślad został jej w sercu na zawsze... Nagle poczuła Cholerna pustkę mimo ze miała chłopaka. Co się dzieje? Czemu posmutniałaś- odrzekł chłopak. Przepraszam! Wykrzyczała... Nie umiem tak wybacz... Z płaczem pobiegła do swojego byłego i wtuliła się w niego tak mocno gdy po raz pierwszy powiedział jej ze ją kocha. Nie umiem bez ciebie żyć skarbie... Płakała. - ja tez... Westchnął... Oboje stali przez chwile i czuli ze znów odzyskali to co najważniejsze../Tymbatkowaaa
|