Ona piskliwie: - Ja chcę smoka.
On: - Co się mówi?
Ona chlipie: - Przepraszam.
On: - Mówi się błagam o przebaczenie.
Ona: - Błagam cię o przebaczenie.
Płacz.
On: - Dlatego nie lubię szmat...
Ona: - Nie jestem szmatą.
On: - Jesteście gotowe zrobić wszystko...
Ona w szloch: - Nie jestem szmatą.
On: - A wiesz, czym się różni szmata od kobiety? Tym, że kobiety się szanuje.
|