a dzisiaj znalazłam w starym pudełku różne kartki , niektóre pogniecione niektóre nie , jakieś pocztówki , były tam od Ciebie i od niego też , nie chcę zapomnieć , ale nie potrafie trzymać te pamiątki , wszystkie porwałam i wrzuciłam do pieca , chwile patrzyłam jak się zginają , jak ogień się nimi bawi , serce chwile zakuło mnie , wszystkie chwile spędzone z Tobą i nie tylko z innymi ludzmi też , niektórych już możliwe nigdy nie przytule i nie pogadam z nimi , wszystkie mialam przed oczami , ale wiesz ? zaraz mineło , trzeba żyć dalej. A jak jeszcze raz się zakocha albo mocno zaufam , po prostu przeczekam , przyczasnę se ręke czy coś wole ta cierpieć.
|