Czy można wyleczyć się z miłości?
Nie wiem. W końcu to nie choroba, na którą zapada się od czasu do czasu.
Gdy w sercu tli się iskierka żalu... I nie daj Boże, ziemia niebezpiecznie pęka pod nogami. Uświadamiasz sobie, że zawód jakiego doznałeś piecze niczym świeże oparzenie. Myśli są jak F16. Atakują znienacka.
A ty marny człowieku rozpaczasz nad rozlanym mlekiem. A potem spadasz. I nikt cię nie łapie w ostatniej chwili, bo życie to nie film z tkliwym zakończeniem.
|