Odcięłam się od wszystkich problemów, od znajomych i rodziny. Tkwię za jakimś murem i nawet nie możesz mi popatrzeć głęboko w oczy i powiedzieć tego co napisałeś w walentynce. Przepraszam, że nie daje Ci szansy... To co się teraz dzieje jest wprost nie-do-opisania. Jestem "czymś" na kształt człowieka, "czymś" nie-do-opisania. Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez kontaktu z żywym człowiekiem za szklanymi szybkami, szybkimi łączami, pakietami sms... / iosonoval
|