Nie znamy się zbyt długo, a mimo wszystko łączy Nas tak wiele. Pamiętam jak zanim Cię poznałam nie miałam o Tobie dobrego zdania. Ale gdy się poznałyśmy w czerwcu , wydawałaś się fajna. Później przychodziłaś do mnie do pracy, wypady na plaże, na piwo, albo przyjeżdżało się do mnie i na schodki z dziewczynami i z Chudym. Fajnie wtedy było, ale traktowałam Cię jako koleżankę. Miałyśmy zwykły koleżeński kontakt. Ale w Twoje urodziny, jak byłam u Ciebie, tak wiele się zmieniło. Gadałyśmy wtedy bardzo długo. I później były częstsze spotkania, przyjeżdżałaś do mnie,a ja do Ciebie. Stawałaś mi się co raz bliższa. Pierwszy raz tak szybko potrafiłam zaufać durgiej osobie. I dziękuję Ci, za ten każdy wpad na plac, za gadanie przez całą noc, oglądanie filmów, za śmianie się ale i też łzy,za te nasze odchudzanie się i jedzenie o 1 w nocy, no po prostu za wszystko. Tak szybko stałaś się mi bliską osobą, Kocham Cię ♥/maalenstwo
|