nie powiem, że masz piękne oczy. Nie powiem, że zakochałam się w twoim promiennym uśmiechu. To takie banalne.
Uwielbiam zaś Twoje krzywe literki, Twoją białą koszulę i to, że ściągasz na siebie wszystkie nieszczęsne wypadki denerwując się przy tym, gdy ze słodkim uśmieszkiem nazywam Cię kochaną kaleką.
|