i nienawidze przeslodzonych milosci, w ktorych jedyna rozrywka jest przytulanie i mowienie do siebie 'skarbie' kocham ta nasza, hardcorowa milosc, w ktorej na walentynki nie bedziemy ogladac romantycznego filmu, a pic za nasza milosc, w ktorej potrafimy powiedziec sobie wszytko co nam nie pasuje, nie oszczedzajac nawet najgorszych slow, w ktorej kazda chwila jest tak magiczna, pociagajaca i zajebista, o tak nie zamienilabym tego na zadna tych milosci.!
|