mama zabrala mnie na zakupy. pech chcial ze telefon zadzwonil przy aparcie nigdy nie patrzylam na te jebane wystawy ale spojrzalam... odrazu zucila mi sie w oczy sliczna czerwona bransoletka z sercem. stanely mi lzy w oczach telefon upadl a ja przypomnialam sobie ze spedze te walentynki sama. // tyskaa
|