wyjdziemy razem...od tych wszystkich ludzi, od problemów. zarabiałybyśmy śpiewając i tańcząc gdzieś daleko na wiejskim rynku. zawsze spałybyśmy w namiocie. latem pojechałybyśmy nad morze i nocowały na plaży, piły tanie wino przy zachodzie słońca i szukały tabletek na kaca przy jego wschodzie. na zimę to można w góry, zrobi się igloo.
|