Nic tak nie uwalnia uczuć jak widok zdrady najbliższego... Pękłam od środka. Nic tylko pustka i ten widok jego z inną... Uciekłam, bo cóż innego miałam zrobić? Zatrzymałam się gdy straciłam już dech... Nie mogłam w to uwierzyć, a jednak... Aniele czemu mi to zrobiłeś? To jest przestroga czy pokuta za grzechy których nie pamiętam? Upadłam na kolana z niemym pytaniem "Dlaczego"? Spojrzałam na telefon gdzie było nasze zdjęcie... Nie wytrzymałam płacząc rzuciłam nim... Gniew, ból, zdrada i ta pustka... Czy tym jest piekło? // Venee
|