Siedziała z nowymi koleżankami na ławce w galerii. Śmiały się, żartowały, opowiadały zabawne historie. Nie znała tego fajnego uczucia, w Polsce znajomi jej tego nie nauczyli. W pewnym momencie zaczęły przychodzić do niej smsy z kraju. ' Gdzie ty jesteś? ', ' Czemu cię nie ma?', ' Wyjechałaś gdzieś?' . I tak z pięćdziesiąt o podobnej treści. ' Teraz im się kurwa o mnie przypomniało, wale na nich.' - pomyślała. Nie zamierzała nikomu odpisać, za bardzo szkoda było jej w tym momencie kasy. Schowała komórkę i pobiegła z koleżankami do budki z lodami . || kolorowe.groszki
|