Dziś na lekcji wdżetu rozmawialiśmy na temat uczuć przyjemnych i nieprzyjemnych, gdy inni skończyli wymieniać przyjemne, pani poprosiła moją koleżankę by podała nieprzyjemne ta wymieniła złość, druga natomiast rozczarowanie, przyszła kolej na mnie, z przekonaniem w głosie wykrzyczałam 'miłość' pani nie wiedziała co powiedzieć, zadała pytanie czy miłość uważam za nieprzyjemne uczucie, odpowiedziałam 'tak'. Dzięki Tobie to zalicza się do tej drugiej grupy uczuć, nie do pierwszej/kolorowyhorrormarzen
|