Potrzeba tylko kilku słów, jedno zdanie.. dlaczego to takie trudne?..
-yy, studniówka, ja chciałabym Cie.. - nie, to jest zbyt banalne, myślę.
-czy miałbyś ochotę wybrać się ze mną.. - to też nie pasuje..
-masz czas, żeby na początku stycznia potowarzyszyć mi.. - to jest głupie..
-będziesz moim partnerem.. - nie, nie, nie, zbyt oficjalnie..
-poszedłbyś jako mój partner na.. - nie, tylko bez trybu przypuszczającego..
-bo wiesz, nie mam kogo zaprosić i pomyślałam.. - eee, to brzmi tak desperacko..
-lubisz się dobrze bawić? bo jest sprawa.. - tandeta..
-umiesz tańczyć poloneza? - hmm, nie umie, po co pytać..
-mogę o coś zapytać? - no, nie, tak też zacząć nie można..
WIEM.
-a gdy kupię Ci nowe kieliszki do silnika i dorzucę Ci kasę na nową skrzynie biegów, wypoleruję felgi,
poodkurzam siedzenia i zapłacę za myjnie pójdziesz ze mną na studniówkę?
Na bank się zgodzi.
|