Myśląc, że nikt jej nie widzi, stanęła na środku łąki zalanej popołudniowym słońcem i zaczęła tańczyć. Nie, nie była utalentowaną tancerką. Po po prostu chciała dać upust swoim emocjom. W końcu nikomu nie powiedziała czym się martwi, czemu nie śpi w nocy, czemu ma złe oceny i czemu nie ma nikogo z kim mogłaby porozmawiać. Myślała, że jest inna, a tak na prawdę bardzo blisko niej, pełno było takich samych tancerek. / mayii
|