|
Nigdy nie pomyślałabym, że jestem zdolna zakochać się aż do tego stopnia. Nigdy nie pomyślałabym też, że to wszystko będzie tak trudne, że przepłaczę tyle dni i nie prześpię kilkudziesięciu nocy. Nie myślałam, że serce potrafi boleć tak cholernie, a rozum może toczyć z nim tak zażarte spory.
Nie przeszło mi przez myśl, że każdego dnia tak łatwo przyjdzie mi tracić szanse. Nie podejrzewałabym siebie o to, że potrafię tak bardzo ignorować mimo tego, że tak naprawdę pragnę zainteresowania. Nie mieści mi się w głowie to, jak konsekwentnie brnę do własnej zagłady i to jaka nijaka teraz jestem. Opuszczona, chora, stęskniona, bezgranicznie głupia.
|