szkoda, że ranisz mnie zakładając na siebie płaszcz przeciwdeszczowy, myśląc, że to wszystko po Tobie spłynie... pamiętam dobrze, jaką drogę przeszliśmy, krętą, długą i skomplikowaną i mało tego myślę, że się opłacało, przynajmniej mam wspomnienia i te wspomnienia są piękne, mimo iż teraz mijając mnie na ulicy nawet "cześć" z Twoich ust nie brzmi już tak samo, wszystko się zmienia, szkoda, że zabił nas czas...
|