wchodzę do domu po zajebistym melanżu, kręci mi się w głowię, położyłam się. a do pokoju wchodzi brat i oznajmia że nikogo nie ma w domu, i pyta czy może spać dziś u mnie.Zgodziłam się. Przyniósł swoją kołdrę i poduszkę i położył się. Po 5 min, mówi do mnie - Jesteś pijana. Ale wyglądasz na szczęśliwą. Dawno takiej Cię nie widziałem. - Nie jestem pijana. uśmiechnęłam się. - tak jestem szczęśliwa , bez niego, wyobrazasz sobie? " Przytuliłam go i zasnęliśmy. / Truuskawkowa
|