to wszystko mija . pamiętasz koncert KSU na rynku ? czekałam tyle na to wydarzenie . wybawiłam się za wszystkie czasy . zdarłam gardło . pamiętasz jak rozkręciła się burda bo głośniki się spierniczyły ? porwanie w ostre pogo . szybko bijące tętna . momentalna ingerencja służb miejskich i policji . porozbijane głowy , puszczone ciała w tańcu . ten śpiew i wylewające się tanie wino . uderzenie pieszczochą w skroń a sił nadal przybywało . to był czas wolności , bez zbędnych zmartwień . czy to jeszcze powróci ?
|