Sam i Luck zostali wybrani przez przodków na wyjątkowe wilki Od nas większe i silniejsze piękniejsze i mądrzejsze. Moi drodzy za kilka dni dowiecie się czy to właśnie wy będziecie mogli dokonać takiego zaszczytu i połączyć nasze plemiona. Wódz uśmiechnął się i powiedział:
A teraz proponuję abyśmy teraz wszyscy przyjęli swoje ludzkie postaci i się rozeszli. Po chwili przy ognisku nie było już nikogo. Byłam zmęczona po całym ciężkim dniu. Poszłam do domu i zasnęłam nie myjąc się ani nie przebierając. Nie przepuszczałam, że moje życie może się tak diametralnie zmienić. Nie przepuszczałam, że może będę musiała wyjść za chłopaka, którego nawet nie znam już nie mówiąc o tym, że go nie kocham.
|