(...) wierzę w uznanie inności, zachwyt nad drugą istotą. Zafascynowanie jej innością: - Dziękuję, że ty jesteś inny. Pragnę ciebie właśnie dlatego, że jesteś inny (...). Może to jest właśnie najgłębsze w miłości? Natomiast, kiedy się chce tę drugą osobę upodobnić, zrównać - to jest chyba miłość płytka, która się kończy najczęściej tragicznie.
|