to był naprawdę czysty przypadek; nikt nie mógł tego przewidzieć.
wyszłam właśnie z badania EKG, żeby zanieść je doktorowi do obejrzenia... i stanęłam w miejscu...
zobaczyłam chłopaka o pięknych, brązowych oczach... widziałam go już wcześniej, przecież mam jego numer telefonu, ale nie sądziłam że jego spojrzenie zwali mnie kiedykolwiek z nóg.
przecież spotykaliśmy się na meczach.. na jego meczach, na które chodziłam...
a dzisiaj mnie tak po prostu zatkało na jego widok... kurde, te oczy...
|