głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
 teksty

livingtheimagination dodano: 6 luty 2011

siedziałam w banie ze słuchawkami w uszach. nagle podszedł do mnie koleś 'bileciki do kontroli'. pierwsza myśl 'kurwa mać, pierwszy - brak miesięcznego'. uśmiech na twarz i jedziemy 'nie mam, nazwiska i imienia też nie mam'. już wkurwiona mina kanara ' bez żartów proszę, imię i nazwisko albo dokumenty'. ' mama mi nie pozwala rozmawiać z obcymi' - wrednie dodaję. 'proszę się nie zgrywać tylko podać nazwisko' - nalega kanar. ' proszę się nie denerwować, tylko skontaktować z moim adwokatem. pozatym już wysiadam, jak pan chce to zapraszam ze mną ' - odpowiadam. po wysiadce razem, kolejne naleganie ' poda pani to nazwisko i imię, bo nie wiem na kogo wypisać?' . chwila myśli jak by się tu nazwać i dla śmiechu ' a wypisuj pan - paulina nowak' , po czym podaję adres z dupy. tak, kocham to , że jeszcze żaden mandat nie doszedł do mojego domu, a było ich pare. / veriolla
Autor cytatu: veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć