Odloty nagłe i wstydliwe, niezabawne, nic nie wiedzący, a zdradzony pies czy miś, żałośnie chuda kwiatów kiść i nowa złuda, nowa nić, to wciąż za mało, moje serce, żeby żyć. Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd i nie wybaczy nikt chłodu ust, braku słów, uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd i nie wybaczy nikt chłodu ust twych.
|