Kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy
Nigdy nie czułam czegoś tak mocnego
Byłeś jak mój kochanek i przyjaciel
Wszystko zawinięte w jedno z wstążką na górze
I nagle wszystko wziąłeś i odszedłeś
nigdy nie dam siebie nikomu w taki sposób jak dałam Tobie
Ty nawet nie dostrzegasz w jaki sposób mnie ranisz, prawda ? Jesteś powodem dla którego myślę
Nie chce już palić tych papierosów nigdy więcej To jest tak jakbym zaliczyła kurację odwykową
I kochanie, jesteś moją chorobą Cholera, to nie jest szalone gdy jesteś ogarnięty miłością
Robisz wszystko dla tej jednej osoby która kochasz
Ponieważ zawsze kiedy mnie potrzebowałeś, byłam tam
To tak jakbyś był moim ulubionym narkotykiem
|