`. Ja chcę purpurowy rower, byś zabrał mnie na ramie tam gdzie sobie świeci tysiąc pięćset sto gwiazd. Więc zakładam seledynowy kask, Ty chwycisz mnie przypadkiem, przypadkiem chwycisz mnie za pas i lecimy sobie na dobranoc tam gdzie tysiąc pięćset sto gwiazd.
|