Teraz pełnią szczęścia byłoby dla mnie jak największe wtulenie się w te Jego cudowne ramiona, które nawet w największy mróz dawały mi pełnię ciepła. Poczuć Jego ciepły oddech na moim policzku i to by być blisko Niego. Chociaż tak wiele przykrości mi wyrządził, raniąc i rozdzierając moje serce na tysiąc kawałków, ja je nadal sklejam i kocham Go przeogromnie każdą jego cząstką. |imagine.me.and.you|
|