Coraz częściej myślę o tym, że chciałabym zostać twoją żoną, żyć z tobą, jeść wspólnie śniadanie, rozmawiać o chwilach, kiedy byliśmy daleko od siebie jak o koszmarze, który opowiedziany komuś wydaje się mniej straszny. Wyobrażam sobie jak wyglądałoby nasze dziecko, jak mówiłoby do ciebie: "Tato", jak tuliłbyś je, a ono patrzyłoby na ciebie moimi oczyma, a uśmiechało się tak samo jak ty. Wiesz dlaczego o tym rozmyślam? Bo teraz już na pewno wiem, że cię chcę. Kocham cię.
|