...Posłuchaj, chodź ze mną, chociaż zupełnie nie wiem dokąd Chodź ze mną by sens nadać życia krokom Ze mną ku słońcu, może gdzieś nad przepaść ze mną Po szczęście albo po szaleństwo w ciemność ze mną Marsz długi jak mało, marsz niemal w nieskończoność Za ręce by razem iść ku losowi nawet spłonąć Chociaż na chwilę pomóż mi iść nie będzie lekko Tą drogą cierni może ku krawędzie chodź ze mną Do obiecanej ziemi wierzę, że ten marsz coś zmieni Idź, idź...i nawet pod wiatr idź ze mną...
|