'śmieje się szyderczo do rozpuku,poprawiając włosy.rzęsy maluje kruczo-czarnym tuszem,tylko dlatego,aby moc niewinnie spoglądać spod wachlarza rzęs. potrafię wybuchnąć histerycznym śmiechem,bądź spazmatycznym płaczem w najmniej odpowiednim momencie i nie mam zahamowań w jedzeniu czekolady.wytracona z równowagi jestem w stanie niemal zabić,nie zważając na konsekwencje. jednak to wszystko nie ma znaczenia.ważne jest to,ze mam uczucia i serce'
|