Panie Boże ! to w zasadzie nie jest jego wina,tylko moja.Nie mogłam dać mu tego uczucia,którego oczekiwał,i dlatego odszedł.Pozwól mu chociaż być szczęśliwym z nią,przecież widzę,jak na nią patrzy,jak jego oczy przepełniają się radością gdy ją widzi.Panie Boże,nie pozwól jej go zranić,zatrzymaj ją przy nim!Pozwól mu cieszyć się szczęściem,mimo,że moje serce pęka na pół z cierpienia, a moja dusza rwie do niego z tęsknoty.
|