Wymienianie się twórczością. Przecież to takie oczywiste. Dlaczego dopiero teraz to zauważyłam? Wymienianie się twórczością to jeden z etapów typowego schematu poznawania człowieka. Etap wskazujący na chęć zbliżenia się. Właściwie jest ostatni. Szczytowy. Później formalnie jest już tylko powtarzanie tego, co było. Tylko dlaczego tak późno? Etap, który zwykle następuje po roku nieprzerwanej znajomości... ty rozpoczynasz po czterech. Albo tak późno dojrzewasz społecznie, albo jesteś aż tak nieufny (co robiłoby ze mnie kogoś wyjątkowego, bo obdarzonego tak cenną wartością, jak twoje zaufanie), albo wcześniej nie mogłam tego zauważyć, ponieważ nie zajmowałeś się twórczością, którą mogłabym zrozumieć, albo jestem po prostu słabym obserwatorem. Albo.... hmm. Albo dopiero od niedawna zacząłeś uważać we mnie za osobę, której ocena, jako artystki, stanowi jakąś wartość. Nie. Zawsze mnie za taką uważałeś. To dało się wyczuć. Prawda leży gdzieś pomiędzy czterema pierwszymi 'albo'.
|