|
ore_no_katsu_da.moblo.pl
Co też cię natchnęło? Informacja od Wojtka czy muzyka? Raczej to drugie. Potrzebujesz dziewczyny. Ale nie mnie. Głupia prosta i naiwna ze mnie osoba. Zbyt głupia prost
|
|
|
Co też cię natchnęło? Informacja od Wojtka czy muzyka? Raczej to drugie. Potrzebujesz dziewczyny. Ale nie mnie. Głupia, prosta i naiwna ze mnie osoba. Zbyt głupia, prosta i naiwna dla ciebie. 'Często myślę o tobie, często pisze do ciebie głupie listy - w nich miłość, głupie listy - w nich uśmiech.'
|
|
|
'Swoje ciało umieszczam w sukience.
Wkładam nogi, piersi i ręce,
ale głowę zostawiam na stole,
bo bez głowy na miasto iść wolę.
Nikt nie będzie wiedział, kim jestem.
Tylko suknia mnie zdradzi szelestem.
Więc założę na szyję kapelusz.
Po nim poznasz mnie dziś, przyjacielu.
To dla ciebie ubieram się modnie:
nie w biustonosz, rajtuzy i spodnie.
To dla Ciebie pomysły nowe.
To dla Ciebie straciłam głowę.'
|
|
|
'Może w końcu mi się uda wypowiedzieć proste słowa.'
|
|
|
Nigdy mnie nie zrozumiesz. A ja ciebie. Nie można żyć na kompromisach.
|
|
|
Wystarczy jedno słowo, a ''już do ciebie biegnę ile w płucach mam sił''.
|
|
|
"Ekonomiczniej." Trochę nawaliłam. Speszyłam się. Może, gdyby jeszcze raz... W przyszłą sobotę? Dałabym ci list.
|
|
|
Kiedyś walnę ci taki długi, piękny list, zobaczysz! Powinieneś o wszystkim wiedzieć.
|
|
|
"- to szantaż? :D - to INFORMACJA" Uwielbiam cię, mówiłam? Dziękuję.
|
|
|
Dlaczego tak często wspominasz o tym, że nikogo nie masz? Znowu. Przecież nie stwierdzasz oczywistego. A jeśli już coś powiesz, to tylko raz. Powtarzanie nie ma sensu. Zależy ci, żebym wiedziała albo najzwyczajniej w świecie mnie oszukujesz. Odpowiadasz jeszcze zanim zadam pytanie, żeby sprowadzić problemy ze mną do minimum. Chociaż... zmieniłeś się. Już nie kłamiesz. Perfekcyjnie opanowałeś tę swoją wymijającą gadkę. Podziwiam cię.
|
|
|
Wymienianie się twórczością. Przecież to takie oczywiste. Dlaczego dopiero teraz to zauważyłam? Wymienianie się twórczością to jeden z etapów typowego schematu poznawania człowieka. Etap wskazujący na chęć zbliżenia się. Właściwie jest ostatni. Szczytowy. Później formalnie jest już tylko powtarzanie tego, co było. Tylko dlaczego tak późno? Etap, który zwykle następuje po roku nieprzerwanej znajomości... ty rozpoczynasz po czterech. Albo tak późno dojrzewasz społecznie, albo jesteś aż tak nieufny (co robiłoby ze mnie kogoś wyjątkowego, bo obdarzonego tak cenną wartością, jak twoje zaufanie), albo wcześniej nie mogłam tego zauważyć, ponieważ nie zajmowałeś się twórczością, którą mogłabym zrozumieć, albo jestem po prostu słabym obserwatorem. Albo.... hmm. Albo dopiero od niedawna zacząłeś uważać we mnie za osobę, której ocena, jako artystki, stanowi jakąś wartość. Nie. Zawsze mnie za taką uważałeś. To dało się wyczuć. Prawda leży gdzieś pomiędzy czterema pierwszymi 'albo'.
|
|
|
'Już teraz wiem. Wszystko trwa, dopóki sam tego chcesz.' Po prostu już mi się nie chce. Jesteś zbyt dużym wyzwaniem. Potrzebujesz kogoś szczególnego.
|
|
|
|