Przykleję się do Ciebie, do każdej Twojej wypukłości. Zamknę oczy i
odpłynę daleko do najdalszych wspomnień. Do dziecięcej nadziei i
ufności w to, że jesteś. Wtulę się w Ciebie jeszcze mocniej.
Powierzę Ci znów siebie.. Prowadź mnie przez kolejne chwile
nieobecności, przez kolejne spacery w myślach. Ja nawet nie wiem jak
masz na imię, ja po prostu Cię czuję. Ja nawet oddycham Tobą…
|