Udajemy, że się nie znamy, a jeśli się znamy to się nienawidzimy. Udajemy, że to nas nie rusza. Przez tę grę pozorów cierpię, nie wiem czy widać to na zewnątrz. Jednak gdy patrzę jak ty odgrywasz swoją rolę, podziwiam Cię. Mimo, że tak bardzo mnie krzywdzisz, nadal jesteś dla mnie swego rodzaju wzorem.
|