Siedziałam z koleżankami na przystanku, czekając na autobus. Moja przyjaciółka siedziała obok mnie, a resza dziewczyn stanęły przed nami, tak że praktycznie nie było nas widać. I akurat w takim momencie On przechodził. Myślałam, że znowu będę miała pecha i mnie nie zauważy, a tu masz...zauważył mnie i nie zwracając uwagę na innych podszedł do mnie i powiedział ...'siema' . No a ja oczywiście smile xd
|