Miał dni, w których robił cokolwiek, aby wywołać między nami kłótnię. Był okropnie zazdrosny. Zawsze wierzył wszystkim tylko nie mnie. Mówił, że jestem gruba tylko po to, żeby mnie zdenerwować. Rzadkością były dni, w których nie spóźniał się w umówione miejsce, ale mimo wszystko był wyjątkowy... był mój... / i-co-ty-dajesz
|