Teraz już wcale nie będę pokazywać, że jestem. To Ty odszedłeś i skoro mój widok tak Cię boli, to nie będę się afiszować, nie będę pisać i dramatyzować. Po prostu zniknę. Teraz napewno będzie Ci łatwiej, jak już nic nie stoi Ci na drodze do szczęścia. Po trupach do celu, nie? // przedsmakdnia
|