Chce wzionść żyletkę i sie ciąć tak po żyłach..rysuję kreski markerem po nich biorę srebrną żyletkę i tnę sobie nią na ręce sieczkę...ulży mi to bardzo bo ból mój jest wielki bóg wie gdzie jest moje miejsce.>nie bende szyć tej ręki..!
Pochowam ci markery i żyletki
zostawie ci kochanie tylko kredki
może coś mi namalujesz ?
może słoneczko i chmury?
eee nie chmury to mamy
tylko u gory,czasami na dole
lecz tak czasami bywaaa
ale i tak cie kocham !
Zadzwonię do ciebie
o 21 może to pozwoli wyjść
ze światła cieni,może
to coś zmieni...
;***
|