Nie raz już szeptałam mu, że jest trucizną w mojej głowie, w moich myślach. Może robić, ze mną co tylko zechce. Jestem cała Jego. Duszą, ciałałem... mógł zrobić ze mną wszystko, a jednak zawsze przed każdym dotknięciem mojego ciała, nawet dłoni... pytał się i mówił, że jeśli czegoś nie chcę mam mówić, mam się upomnieć.
|