dziś kłócąc się ze mną , otworzyłeś swoją szafkę w moim pokoju i wyrzuciłeś z niej wszystkie swoje rzeczy. 'masz, już sam się wyjebałem z Twojego życia. pasuje?'. wiem , że to tylko nerwy i Nasza głupota - ale zabolało niemiłosiernie. w ciągu sekundy, gdy Twoje rzeczy leciały na podłogę Ty zdołałeś wyrzucić się z mojego życia. po tak długim czasie bycia obok siebie - Ty potrafiłbyś odejśc w sekundę.
|