[2] Nic nie znaczacy Człowiek... Ogarnełam sie troche postanowiłam Powstać i z Dumą przenieść się na poczatek korytarza... Omijając go bezinteresownie .. Jednak był Miłością Mojego Życia.. To tak strasznie bolało... Usiadłam.. On wpatrywał sie raz w Nia , po chwili zerkał na mnie.. Udawajac ,że słucha co mówi jego 'wybranka' Nucąc pod Nosem , wlepiałam wzrok w podłoge... Nie wytrzymam , nie chce tutaj dłużej siedzieć .. Olałam tą Cholerną lekarkę postanowiłam wyjść...Wstał Równo ze mna nie zwracałam na To Uwagę ,dążyłam w kieryunku Wyjścia , Nagle ktoś dotyka mnie w Ramie... Odwracajac się Powiedziałam Nic Nie mów!. On jednak otwierając Usta , krzyknełam Milcz ! Nie Chce juz usłyszeć ani jednego twojego słowa , Nie widzisz ze staram się mieć na Ciebie Wyjebane ..Nie utrudniaj mi tego Tylko Tyle... Odejdz Poprostu Wypierdalaj !. Odwróciłam sie po Czym wybiegłam z Ośrodka i Najbezczelniej w świecie się rozpłakałam a Kurwa miałam tego nie Robić !
|