|
usiadła na śniegu obok wysokiego drzewa . oparła głowe na kolanach , zamknęła oczy . pogrążona w myślach nuciła pod nosem swoją ulubioną smutną piosenkee . myślała o Nim . myślała dlaczegoo musi cierpiec . co zrobiła źle . w pewnej chwili do jej tak bardzo skrytych myśli wdarła się jakaś melodia . podniosła głowę i spojrzała w góree .. na gałęzi zobaczyła małego ptaszka .. poczuła z nim niesamowitą więź . wydawało sie jej jakby śpiewał tylko dla niej , jakby chciał ją pocieszyc . wsłuchiwała sie w jego śpiew . w każdą nutę .. przez głowe przebiegało jej tysiąc myśli . w końcu wstała . otrzepała spodnie . i nie przerywając ptakowi cicho wyszeptała ` dziękujee ` . ptak ucichł , tak jakby zrozumiał co powiedziała . wzbił się w góre ku lekkim promieniom słońca . a ona z nową nadzieją i uśmiechem na twarzy wzieła telefon i wybrała Jego numer ..
|
Dodaj komentarz
