dzisiaj moje urodziny. już 17, a może dopiero... nienawidzę tego dnia. dnia udawania miłości i sztucznej przyjaźni do mnie tylko po to by dostać cukierka... siedziałam na korytarzu ze smutną miną i smutnymi myślami, a w słuchawkach z mojego telefonu leciał manchester. nagle zapaliła się lampka- nowa wiadomość. leniwie otworzyłam folder 'skrzynka odbiorcza". od ciebie. 'wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :*'. dziękuję, na mojej twarzy pojawił się uśmiech. tak niewiele, ale na cały dzień dostałam tyle energii...
|